Hooł. Jestem wycieńczony, bo naćwiczyłem się na nowej, ogólnodostępnej siłce na wyspie, a potem zastanawiałem się jak zejść ze skałki wspinaczkowej. Ktoś mądrze (choć błędnie) zapisał złotą myśl u góry. Sprawdźcie sami zresztą.
W związku z tym nie będzie wywodu przy okazji nowego posta. Dopowiem tylko jednemu niedopowiedzeniu. Wywiadu nie udzielił cały zespół, lecz Krzysio Batman (ten koleś, co w "Śmiejemy Się" ma czapkę z motywem Batmana jakbyś nie wiedział) w imieniu The Pryzmats. Uff, teraz mam czyste sumienie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz